środa, 10 lutego 2016

Dyniowe brownie z orzechami

Miała być szarlotka jest dyniowe brownie z orzechami. To wszystko za sprawą pięknej, ogniście pomarańczowej dyni, której nie sposób było nie zauważyć na wystawie warzywniaka :)
Brownie, z tego przepisu, już kilkakrotnie gościło w naszym domu. Ma wytrawny smak gorzkiej czekolady, mięciutkie i wilgotne w środku.... Po prostu pycha :)
Inspiracją był ten blog https://vegancupcakes.wordpress.com/2007/09/17/pumpkin-pie-brownie/ i http://vegelicious.net/2011/08/dyniowe-brownies/ Przyznam szczerze, że to najlepsze przepisy jakie udało mi się wypróbować :)

Składniki;
Masa dyniowa;
1 szklanka puree z dyni ( pokrojoną drobno dynię pieczemy lub gotujemy na parze i miksujemy)

sok z połowy pomarańczy
1/2 szklanki mleka sojowego waniliowego
1/3 szklanki cukru brązowego nierafinowanego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
1 łyżka przyprawy do piernika

Masa czekoladowa;
tabliczka gorzkiej czekolady
3/4 szklanki mąki
1/4 szklanki kakao ( ja używam Flavochino)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/4 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki soli
1 szklanka puree z dyni
1/4 szklanki oleju
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
3/4 szklanki brązowego cukru ( najlepiej  Dark
Muscovado)
orzechy ( ja dałam włoskie)

Do mleka sojowego dodajemy cukier, ekstrakt waniliowy i mąkę ziemniaczaną. Dokładnie mieszamy. Dodajemy puree z dyni, sok z pomarańczy i przyprawę do piernika. Mieszamy aż wszystkie składniki dokładnie się połączą.
Odstawiamy na bok na czas przygotowania masy czekoladowej.
W garnuszku rozpuszczamy gorzką czekoladę.
W misce mieszamy puree z dyni z cukrem i ekstraktem waniliowym. Dodajemy olej i dalej mieszamy.
Wsypujemy suche składniki, mąki, sodę i sól. Dokładnie mieszamy. Na koniec ostrożnie wlewamy rozpuszczoną czekoladę. Masa powinna być dość gęsta. Dodajemy garść orzechów :)
Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy masę czekoladową. Na nią, ostrożnie, po jednej łyżce wylewamy masę dyniową.
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku około 25-30 minut.

Smacznego :)






2 komentarze:

  1. poproszę o kawałek bo na sam widok ślinka mi leci

    OdpowiedzUsuń
  2. Już niedługo wszystkie ciasta będą dostępne "na zamówienie" :)

    OdpowiedzUsuń