Jagielnik z galaretką mango ( bez cukru i glutenu)

Zakochałam się w jagielnikach....w kolejce czekają już kolejne pomysły na wykorzystanie mojej ulubionej kaszy. Dzisiejsze ciacho łączy w sobie aromat limetki i słodkiego mango. Mięta jest nie tylko piękną ozdobą ale idealnie komponuje się ze słodko-kwaskowatym smakiem. Oczywiście królowa jest jedna - JAGLANKA <3

Składniki na spód:

1 szklanka płatków migdałowych

1 czubata łyżeczka kakao

kilka świeżych daktyli

1 łyżeczka oleju kokosowego

Składniki na masę "serową"

1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej

1 szklanka nerkowców ( namoczonych na noc)

1-2 łyżki syropu z agawy

sok i skórka z 1 limetki

1 łyżka oleju kokosowego

nasiona z laski wanilii

Galaretka

1-2 dojrzałe mango lub gotowa bezcukrowa pulpa z mango

1 łyżeczka agaru

inne owoce i mięta ( opcjonalnie)

Składniki na spód wrzucamy do malaksera. Mielimy aż do uzyskania klejącej masy. Dno tortownicy ( u mnie około 18 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wyklejamy przygotowaną migdałową masą. Tak przygotowany spód dociskamy jeszcze łyżką i wkładamy do lodówki. 

Następnie do malaksera wrzucamy nerkowce, syrop z agawy i wanilię. Dokładnie miksujemy i dodajemy pozostałe składniki; ciepłą kaszę jaglaną, sok i skórkę z limetki, olej kokosowy. Mielimy tak długo aż masa będzie kremowa. Wylewamy masę na schłodzony spód i ponownie wstawiamy do lodówki. 

Aby przygotować galaretkę z mango potrzebujemy 1-2 dojrzałe owoce lub gotową pulpę z mango ( można kupić w Kuchniach Świata ) . Jeśli używamy świeżych owoców musimy je dokładnie zmiksować. Można dodać łyżkę wody. W garnuszku podgrzewamy masę z mango z agarem. Od momentu wrzenia trzymamy na gazie jeszcze około minutę.

Lekko przestudzoną galaretkę wylewamy na wierzch masy serowej. Wkładamy do lodówki na 2-3 godziny a najlepiej na całą noc. Przed podaniem dekorujemy miętą i owocami,

Smacznego !