Tylko 4 składniki i jesteś w NIEBIE !!! :)
To najpyszniejsze czekoladki jakie do tej pory jadłam. Inspiracją był przepis z tego bloga.
Potrzebujemy;
15-16 świeżych daktyli
7-8 łyżeczek masła orzechowego ( najlepiej bezcukrowe)
gorzka czekolada
2-3 łyżki mleka kokosowego ( tylko stała część)
kilka orzechów ( opcjonalnie)
Ze świeżych daktyli delikatnie wyciągamy pestkę. Środek wypełniamy masłem orzechowym. Ja użyłam z fistaszków, ale równie pyszne było by z masłem migdałowym lub z nerkowców. Delikatnie dociskamy. W garnuszku rozpuszczamy czekoladę z mlekiem kokosowym. Masa powinna być gładka i błyszcząca. Nadziewamy wypełnione daktyle na wykałaczkę i zanurzamy w czekoladzie. Trzeba to robić dość szybko bo masło orzechowe może się rozpuścić. Układamy na papierze do pieczenia i wkładamy do lodówki na około 30 minut aż czekolada stwardnieje. Opcjonalnie można posypać orzechami :)
Idealne do kawki !
Smacznego :)
Justynko, gdzie kupie świeże daktyle?
OdpowiedzUsuńJustynko, gdzie kupie świeże daktyle?
OdpowiedzUsuńPolecam takie ale z tahini :)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę wypróbować :)
UsuńW takim razie muszę wypróbować :)
Usuń